Uwielbiam czarne oliwki, a Maz po prostu ich nie cierpi. Tak wiec powastaly dwie wersje brioszek, aby kazdy byl zadowolony. Brioszki powinny byc maslane - zgadzam sie. Ja wilgotnosci postanowilam brioszkom dodac w inny sposob. Smak parmezanu czy oliwek jest dla mnie duzo bardziej zachecajacy od maslanego.
Namaczanka x2
227 g maki pszennej pelnoziarnistej
4 gramy soli
113 g wody
Zaczyn zakwasowy x2
227 g maki pszennej pelnoziarnistej
1 lyzki zakwasu zytniego
113 g wody
Ciasto wlasciwe x 2 :
namaczanka
zaczyn
227 g maki pszennej razowej
5 g soli
127 g wody
81 g utartego parmezanu lub czarne oliwki (ktorych nie wazylam).
Parmezan/oliwki zagniotlam z namaczanka, a nastepnie dodalam zaczyn zakwasowy. Dodalam reszte maki, soli i wody. Zagniatalam. Odlozylam do miski na 30 minut. Zagniatanie powtarzalam jeszcze 3 razy, co pol godziny, a potem zostawilam ciasto w misce na 3 godziny do wyrosniecia.
Przygotowalam foremki, rozwalkowalam ciasto i formowalam brioszki.
1) uformowalam kulke
2) z kulki uformowalam ksztalt marchewki
3) cienka nozke owinelam wokol okraglego konca.
W ciagu 2 godziny pieknie wyrosly.
Pieklam kwadrans w 450 F
Jako wielbicielka oliwek dodaje przepis do akcji. Dzieki za inspiracje !
urocze są.. :-)
ReplyDeleteSuper pomysł! Dzięki za udział w naszej akcji :)
ReplyDeleteprześliczne, szczególnie te z pomidorkami :)
ReplyDeleteFajne te Twoje brioszki:)
ReplyDelete