Monday, January 18, 2010

Bagietki z bakaliami

Piekne to one nie wyszly, ale smaczne na pewno - bo Maz wieczorem zaraz po upieczeniu zjadl dwie male na cieplo, a potem jeszcze wyjadl pol dlugiej bagietki (co stwierdzilam ze zdziwieniem rano - gdy przenosilam bagietki z kratki do stygniecia do chlebaka).

Na 12 godzin namoczylam we wrzatku 110 g mieszanki orzechow wloskich i laskowych oraz 120 g suszonych owocow: sliwek i moreli.. Po tym czasie odsaczylam bakalie na sitku i pokroilam na kawalki.

Skladniki ciasta zagniotlam i zostawilam w misce na 1 godzine:

200 g sztywnego zakwasu z maki razowej z pszenicy bialej
540 g maki maki razowej z pszenicy bialej
440 g wody
10 g soli.

Po tym czasie dodalam bakalie i zostawilam ciasto na 1 i 1/2 godziny. Potem uformowalam bagietki - 2 dlugie oraz 4 krotkie i waskie. Zostawilam je do wyrosniecia na czas rozgrzewania piekarnika z kamieniem do 500 F.


Wstawilam bagietki do piekarnika, wlalam 1/4 cup wody do foremki do naparowania piekarnika i obnizylam temperature do 450 F.  Bagietki piekly sie 15-20 minut.

No comments:

Post a Comment