1.1 kg ciasta zakwaszonego (100 % hydracji) w dwoch etapach :
1 etap nocny-8 godzin
2 etap przedpoludniowy-5 godzin
Zaczelam od 1 lyzki zakwasu pszennego i zytniego (zakwaszalam kazdy w osobnym pojemniku). Na poczatku nie wazylam skladnikow, tylko dodawalam po 1 cup maki i 1/2 cup wody. Po 1 etapie odjelam po lyzce kazdego zakwasu i zostawilam na pszyszle pieczenie do lodowki. W drugim etapie dodalam podobna ilosc maki i wody.
uzyskalam: 650 zytniego razowego plus 450 g pszennego razowego
Zakwaszone ciasto rozpuscilam w 650 g wody, dodalam 20 g soli oraz 1 kg maki razowej z bialej pszenicy, wymieszalam w misce i zostawilam na 15 minut; nastepnie dodalam okolo szklanki orzeszkow cedrowych; ciasto zostawilam w misce na 2 godziny, po pierwszej godzine rozciagnelam i zlozylam ciasto na blacie.
Przelozylam ciasto do formy i poczekalam az osiagnie jej brzegi. Trwalo to krotko, bo mielismy wczoraj potworny upal (ponad 30 stopni Celsjusza) . Rozgrzalam piekarnik do 460 F, naparowalam go i pieklam chleb 30 minut.
No comments:
Post a Comment