Schiacciata to focaccia na slodko. Mozna ja zrobic z borowkami, winogronami, karmelizowana cebula.
Przepis znalazlam na stronie The Fresh Loaf. Zrezygnowalam jednak z drozdzy i zastosowalam moj zakwas pszenny, zeby sie zbytnio nie rozleniwil siedzac w lodowce.
W oryginalnym przepisie dodano galazke rozmarynu do oliwy. Dla mnie to nazbyt ryzykowne smakowo polaczenie.
Zaczyn zakwasowy (zostawilam na 14 godzin)
3 lyzki zakwasu
125 g maki razowej z bialej pszenicy
160 g wody
nastepnie dodalam :
410 g wody
690 g maki razowej z bialej pszenicy
1 lyzka soli
3 lyzki oliwy
3 lyzki syropu z agawy
2 szklanki borowki amerykanskiej-rozmrozonej.
Zagniotlam ciasto z powyzszych skladnikow. Zostawilam na 4 godziny do wyrosniecia. Co godzine zagniatalam krotko ciasto w misce.Ciasto rozciagnelam. Rozlozylam borowki i przykrylam je gorna czescia ciasta. Na wierzch wysypalam reszte borowek . Mozna posypac owoce cukrem do smaku.
Odstawilam na 1 godzine do wyrosniecia. Pieklam w 400 F przez 45 minut.
Czy Schiacciata smakowalaby bohaterom z Krainy Czarow?
Na słodko, z borówkami - mnie by smakowała :)
ReplyDeleteŚwietny pomysł - drożdżowe bez drożdży, na zakwasie, z mąki razowej - upiekę w najbliższym czasie. Dziękuję za przepis :-)
ReplyDeleteładnie się nazywa
ReplyDeletelubię bardzo borówki..
ależ ładna ta focaccia na słodko...ja raczej też bym odrzuciła rozmaryn, aby w pełni delektować się borówkami:)
ReplyDelete