Ciasto na dwie duze pizze lub na 4 wielkie calzone (nastepnym razem zrobie 8 mniejszych):
3 i 3/4 cups maki pelnoziarnistej z bialej pszenicy
1 lyzka plus 1 i 1/2 lyzeczki drozdzy suszonych
1 i 1/2 cup chlodnej wody
1 lyzka miodu
1 lyzka oliwy
2 lyzeczki soli
1 lyzka suszonego oregano
1 lyzka suszonej bazylii
1/2 lyzeczki slodkiej papryki
Wymieszalam i zagniatlam wszystkie skladniki ciasta i odstawilam na okolo 2 godziny do wyrosniecia w misce przykrytej folia. Potem kazdy kawalek ciasta rozwalkowalam na powierzchni wysypanej semolina i smarowalam farszem.
Do farszu wykorzystalam skladniki, ktore lubimy i te , ktore mam zwykle pod reka:
2 peczki szpinaku oczyszczonego, podduszonego i rozdrobnionego
funt ugotowanych krewetek, ktore zmielilam, ale nastepnym razem dodam cale
2 lyzeczki posiekanego czosnku
200 ml gestego jogurtu greckiego
20 g suszonych grzybow namoczonych w goracej wodzie i pokrojonych
ser cheddar pokrojony w paski (troche malo bylo tego sera i nastepnym razem dodam starta mozzarelle , ktora bedzie sie lepiej topic)
pieprz, sol, slodka papryka w dosc duzych ilosciach, bo szpinak czy krewetki same w sobie nie maja wyrazistego smaku
Calzone pieklam na kamieniu do pizzy w temperaturze 450 stopni F przez 15-20 minut.
No comments:
Post a Comment