Przepis na chleb jest bardzo prosty i niepracochlonny.
W czwartkowe popoludnie polaczylam:
3 g zytniego zakwasu z maki pelnoziarnistej dojrzalego
9 g wody
11 g maki zytniej pelnoziarnistej grubo mielonej
Po 6 godzinach dodalam:
70 g wodyPiekarnik nagrzalam do 48o stopni F/250 C z kamieniem. Naparowalam piekarnik 1/2 cup wody, pieklam w pierwotnej temperaturze przez 10 minut. Potem pieklam jeszcze 45 minut w temperaturze 410 stopni F/210 C.
90 g maki j.w.
Po 18 godzinach dodalam po :
245 g wody
245 g maki j.w.
Po kolejnych 4 godzinach wymieszalam :
caly powyzszy zaczyn
388 g wody
473 g maki zytniej pelnoziarnistej grubo mielonej
91 g maki chlebowej pszennej
16 g soli
Dokladnie wymieszalam wszystkie skladniki. Ciasto jest bardzo kleiste i wyrazistym zapachu. Odstawilam na 10 minut, podzielilam na pol i uformowalam waleczkowate bochenki. Chlebki wyrastaly godzine.
Piekarnik nagrzalam do 48o stopni F/250 C z kamieniem. Naparowalam piekarnik 1/2 cup wody, pieklam w pierwotnej temperaturze przez 10 minut. Potem pieklam jeszcze 45 minut w temperaturze 410 stopni F/210 C.
Chleb na wszystkich etapach lubi cieplo – 26 – 30 stopni C to dla niego optymalna temperatura. Po raz pierwszy pieklam go zima : niestety moj zakwas byl wtedy jeszcze niedojrzaly i chleb nie byl zbyt dobry. Na wiosne upieklam go po raz drugi i Maz nie mogl sie od niego oderwac. Jadl go na sniadanie, obiad i kolacje i po weekendzie zostal tylko kawalek na sniadanie.
No comments:
Post a Comment